Menu

- 05.12.2016
NOCNE CZYTANIE "DZIADÓW" - z widowni i zza kulis...
Z widowni i zza kulis...
czyli opinie o Nocnym czytaniu „Dziadów” cz. II Adama Mickiewicza
Według mnie, impreza Nocne czytanie „Dziadów” była interesująca. Możliwość zagrania na scenie z prawdziwymi aktorami była dla mnie niesamowitym przeżyciem. Grałem rolę Józia i był to dla mnie problem, ponieważ mam lęk wysokości. Na szczęście udało mi się go przełamać, stałem na drabinie i mówiłem swój tekst. Mam nadzieję, że będzie więcej tego typu akcji.
Dominik, kl. I
Spektakl bardzo mi się podobał. Uważam, że Nocne czytanie „Dziadów” to świetny pomysł, dobry sposób na łatwą, szybką i przyjemną powtórkę treści lektury obowiązkowej do egzaminu gimnazjalnego.
Aktorzy: Marta Ormaniec, Piotr Piecha, Jerzy Dziedzic, mimo obecności na jednej próbie, stanęli na wysokości zadania i świetnie wcielili się w odgrywane przez siebie role. Widać było, że zaangażowali się w przedsięwzięcie tak samo jak uczniowie. Udowodnili to choćby przez fakt, że przygotowali dla siebie kostiumy.
Byłam zdziwiona, że w sali GOK-u zabrakło krzesełek, ponieważ przyszło tak wielu widzów. To było bardzo ekscytujące uczucie, móc się zaprezentować przed większym gronem odbiorców. Mimo stresu, który towarzyszył mi na scenie, myślę, że chciałabym wystąpić jeszcze raz.
Patrycja, kl. III
Najbardziej podobała mi się Marta Ormaniec, która grała rolę Zosi. W ciekawy sposób akcentowała literę „k” w wypowiadanych kwestiach. Bardzo się nam to podobało.
Janusz, kl I
Moje wrażenia z Nocnego czytania „Dziadów” są pozytywne. Moim zdaniem, mimo krótkiego czasu na przygotowania i małej ilości prób, występ wypadł dobrze. Aktorzy bardzo dobrze wcielili się w swoje role i jeszcze przed występem udzielali nam różnych rad i wskazówek.
Ania, kl. III
Sądzę, że widowni przedstawienie się podobało i cieszę się, że przyszło tak wielu ludzi i trzeba było dokładać krzesła. Najtrudniejsze w występie było dla mnie to, że trzeba było mówić głośno. Przed samym wejściem na scenę bałam się, że zapomnę tekstu, ale, na szczęście, tak się nie stało. Dobrze grało się razem z profesjonalnymi, doświadczonymi aktorami.
Żaneta, kl. III
Każdy grał na miarę swoich możliwości, ale dzięki współpracy udało się nam osiągnąć cel. Trochę improwizacji nie zaszkodziło. Najbardziej podobał mi się pan Piotr Piecha, który wcielił się w postać Guślarza.
Adrian, kl. I
Według mnie, super zagrali profesjonalni aktorzy, ale również uczniowie naszej szkoły. Przedstawienie bardzo mi się podobało, choć mieliśmy tylko trzy próby i tylko na jednej byli aktorzy. Takie spektakle powinny odbywać się częściej, ponieważ wspaniale się je ogląda i do tego można się wiele nauczyć i zapamiętać.
Tomek, kl. III
Bardzo podobała mi się gra z profesjonalnymi aktorami. Była niesamowita.
Bogdan, kl. I
Spektakl uważam za udany. Byłam pod dużym wrażeniem nakładu pracy włożonego w występ. Zachwyciły mnie efekty wizualne oraz muzyka, a przede wszystkim gra aktorska. Moja ocena wzrosła jeszcze bardziej, gdy dowiedziałam się, że odbyły się tylko trzy próby, w tym jedna z aktorami. Jestem bardzo dumna z moich kolegów za perfekcyjne opanowanie tekstu oraz improwizację.
Kamila, kl. III
Sobotni wieczór uważam za bardzo udany. Możliwość wystąpienia na jednej scenie z profesjonalnymi aktorami jest dla mnie zaszczytem. Pierwszy raz mogłam poznać treść lektury podaną w tak oryginalny i wymowny sposób. Być częścią takich wydarzeń; czysta przyjemność.
Karolina, kl. II
Galeria:
4168333 razy
